Category Archives: międzynarodowe

Przywrócenie obywatelstwa polskiego – jak powinien wyglądać wniosek.

Sprawa dotyczy osób, które utraciły obywatelstwo polskie przed 1999 rokiem w wyniku nabycia obywatelstwa innego kraju. Może również zainteresować tych, którzy byli zachęcani przez władze komunistycznego państwa polskiego do emigracji, która łączyła się z utratą obywatelstwa i możliwości powrotu do kraju.

Sprawą zajmuje minister spraw wewnętrznych, do którego należy zwrócić się ze specjalnym wnioskiem. Cudzoziemiec zamieszkujący poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej składa wniosek o przywrócenie obywatelstwa polskiego za pośrednictwem konsula właściwego ze względu na miejsce zamieszkania.

We wniosku o przywrócenie obywatelstwa polskiego należy zawrzeć informacje dotyczące m.in. danych cudzoziemca, adresu jego zamieszkania oraz oświadczenie o posiadaniu w przeszłości obywatelstwa polskiego, informacje o okolicznościach jego utraty i życiorys.

Do wniosku należy dodatkowo dołączyć m.in. dokumenty potwierdzające tożsamość i obywatelstwo, dokumenty potwierdzające utratę obywatelstwa polskiego, a także fotografię o wymiarach 3,5 x 4,5 cm wykonaną nie wcześniej pół roku przed złożeniem wniosku. Osoba z wadami wzroku może dołączyć do wniosku fotografię przedstawiającą ją w okularach z ciemnymi szkłami, a osoba nosząca nakrycie głowy zgodnie z zasadami swojego wyznania – fotografię przedstawiającą ją w nakryciu głowy.

Wnioski, oświadczenia i dokumenty sporządzone w języku obcym, należy złożyć wraz z ich tłumaczeniem na język polski sporządzonym lub poświadczonym przez tłumacza przysięgłego lub przez konsula.
Formularz wniosku można pobrać ze strony internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych

Polak też może być zagranicznym przedsiębiorcą.

Obowiązujące od 1 stycznia 2012 r. przepisy deregulacyjne znowelizowały m.in. ustawę o swobodzie działalności gospodarczej. Wprowadzone zmiany ułatwiają tworzenie oddziałów na terytorium RP przez polskich przedsiębiorców wykonujących działalność za granicą, precyzują zasady likwidacji oddziału oraz łagodzą procedurę składania wniosków o wpis do rejestru przedstawicielstw.

Polak w definicji zagranicznego przedsiębiorcy

Ustawa deregulacyjna (ustawa z 16 września 2011 r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców) rozszerzyła definicję przedsiębiorcy zagranicznego o osoby fizyczne posiadające obywatelstwo polskie, które prowadzące działalność gospodarczą za granicą. Do tej pory osoby te nie mogły się powołać na ustawy o swobodzie działalności gospodarczej i założyć oddziału na terytorium Polski.

Wniosek bez zbędnych dokumentów
Nowe przepisy łagodzą też wymagania dotyczące dokumentów dołączanych do wniosku o wpis do rejestru przedstawicielstw przedsiębiorców zagranicznych. Wiele z dotychczas przedkładanych dokumentów nie miało praktycznego znaczenia dla prawidłowego przebiegu postępowania rejestrowego – np. oświadczenie o ustanowieniu przedstawicielstwa wyrażone jest poprzez sam fakt złożenia wniosku czy dokument potwierdzający tytuł prawny do lokalu (nieruchomości) podczas gdy przedstawicielstwa mogą działać także w lokalach niesamodzielnych (np. jedno pomieszczenie w lokalu będącym odrębnym przedmiotem własności). Zgodnie z poprawionymi przepisami wystarczy, że do wniosku zostaną dołączone:

  1. urzędowy odpis dokumentu potwierdzającego rejestrację przedsiębiorcy zagranicznego, na podstawie którego przedsiębiorca wykonuje działalność gospodarczą,
  2. uwierzytelnioną urzędowo kopię dokumentu określającego adres siedziby przedsiębiorcy zagranicznego, zasady reprezentacji przedsiębiorcy zagranicznego oraz wskazanie osób uprawnionych do jego reprezentacji, jeżeli ww. dokument nie zawiera niezbędnych informacji w tym zakresie,
  3. uwierzytelnioną kopię dokumentu uprawniającego przedsiębiorcę zagranicznego do wykorzystywania lokalu lub nieruchomości na potrzeby siedziby głównej przedstawicielstwa.

Dołączony do wniosku dokument potwierdzający rejestrację przedsiębiorcy powinien być poświadczony poprzez apostille, jeżeli przedsiębiorca zagraniczny działa na terytorium państwa będącego stroną Konwencji haskiej z 1961 r. o zniesieniu wymogu legalizacji zagranicznych dokumentów urzędowych, lub poprzez legalizację, jeżeli przedsiębiorca działa na terytorium państwa niebędącego stroną tej Konwencji. Ww. poświadczenie nie będzie wymagane, jeżeli umowa dwustronna lub wielostronna, którą jest związana RP zniosła lub uprościła legalizację lub zwolniła z legalizacji dokumenty w sprawach objętych zakresem tych umów. W razie braków, wnioskodawca zostanie wezwany do uzupełnienia wniosku, w terminie nie krótszym niż 7 dni. Na umotywowany wniosek termin ten będzie można wydłużyć.

Banki zwolnione z rejestracji
W przypadku banków zagranicznych i instytucji kredytowych w ogóle zniesiono obowiązek dokonywania wpisu do rejestru przedstawicielstw. Taki wpis nie wpływał na jakość nadzoru nad działalnością przedstawicielstw banków zagranicznych i instytucji kredytowych, a generował jedynie dodatkowe koszty. Tym samym instytucje zostały zwolnione ze zgłaszania Ministrowi Gospodarki informacji o wszelkich zmianach stanu faktycznego i prawnego w zakresie danych objętych wnioskiem. Nie oznacza to, że zostały zwolnione z obowiązków informacyjnych – uprawnienia do otrzymywania takich danych posiada Komisja Nadzoru Finansowego.

Ustawodawca usunął wątpliwości
Na mocy nowych przepisów doprecyzowano np. kwestie dotyczące likwidacji oddziału. Znowelizowana ustawa jednoznacznie wskazuje, że przepisy Kodeksu spółek handlowych o likwidacji spółki z o.o. mają zastosowanie zarówno w przypadku likwidacji oddziału przeprowadzanej z własnej inicjatywy przedsiębiorcy zagranicznego, jak i w przypadku wydania decyzji o zakazie wykonywania działalności w ramach oddziału, wydanej przez ministra.
Inny z poprawionych przepisów mówi wyraźnie, że w przypadku adresu na terytorium RP osoby upoważnionej w przedstawicielstwie do reprezentowania przedsiębiorcy zagranicznego chodzi o adres pobytu, natomiast przez adres przedstawicielstwa rozumiany jest adres siedziby głównej przedstawicielstwa na terytorium RP, w której będą złożone oryginalne dokumenty związane z działalnością przedstawicielstwa. Dotychczasowe zapisy były zbyt ogólne i dopuszczały w praktyce stałe przebywanie osoby upoważnionej poza terytorium RP, co w wielu przypadkach utrudniało kontakt organu z przedstawicielstwem.

Źródło: LexPolonica.

Europejskie prawo spółek w jednym akcie?

Od 20 lutego do 14 maja 2012 r. trwają ogłoszone przez Komisję Europejską konsultacje dotyczące przyszłości europejskiego prawa spółek. Chodzi o zweryfikowanie, czy istniejące ramy prawne przystają do obecnych potrzeb.

Publiczne konsultacje są przeprowadzane drogą internetową, pod adresem: www.ec.europa.eu, a obejmują następujące kwestie:

  • Cele i zakres zastosowania europejskiego prawa spółek – Jakie powinny być główne cele europejskiego prawa spółek? Czy obowiązujące przepisy odpowiadają dzisiejszym wyzwaniom? Jakie dziedziny wymagają dalszych zmian? Jakie są zależności między prawem spółek a ładem korporacyjnym?
  • Ujednolicanie europejskiego prawa spółek – Czy należy połączyć obowiązujące dyrektywy w sprawie prawa spółek w jeden akt prawny?
  • Przyszłość form prawnych unijnych spółek –Jakie są zalety i słabe strony form prawnych spółek w UE? Czy należy dokonać weryfikacji istniejących form spółek oraz zbadać możliwości zastosowania alternatywnych instrumentów?
  • Transgraniczna mobilność spółek – Co można zrobić, aby ułatwić transgraniczne przenoszenie siedziby przedsiębiorstwa? Jakie rozwiązania stosować w przypadku transgranicznego podziału spółki na dwie różne jednostki? Czy przepisy w zakresie fuzji transgranicznych wymagają weryfikacji?
  • Grupy spółek – Czy istnieje zapotrzebowanie na stosowanie środków z zakresu polityki UE w tej dziedzinie?
  • Zasady dotyczące kapitału w spółkach europejskich – Czy obowiązujące minimalne wymogi kapitałowe oraz przepisy dotyczące zachowania kapitału wymagają zmiany i aktualizacji?

Harmonizacja europejskiego prawa spółek obejmuje ochronę interesów akcjonariuszy lub wspólników i innych stron, wymogi dotyczące składników kapitału spółek akcyjnych i jego utrzymywania, oferty przejęcia, obowiązek ujawnień dotyczący oddziałów, połączenia i podziały spółek, minimalne przepisy dotyczące jednoosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością, prawa akcjonariuszy i wspólników oraz sprawozdania finansowe i rachunkowość. Uwzględnia się przy tym różne formy prawne spółek, takie jak spółka europejska (SE), europejskie ugrupowanie interesów gospodarczych (EUIG) i spółdzielnia europejska (SCE).

Wyniki konsultacji zostaną przeanalizowane, a następnie opublikowane zostanie oświadczenie podsumowujące, które da podstawę do dalszych działań.

Źródło: europa.eu

Mandat wystawiony w krajach Unii przyjedzie za nami do domu

Europosłowie dali zielone światło dyrektywie, która pozwoli łatwo ściągać należność za wykroczenia popełnione na europejskich drogach. Dokument ma zostać uchwalony jeszcze za naszej prezydencji w Unii i w ciągu dwóch lat zostanie wprowadzony w życie.

Dotąd spieszący się na wakacje w ciepłych Włoszech Polacy nie frasowali się zbytnio fotoradarami stawianymi przy europejskich drogach. Nie martwił się też obywatel Niemiec, który jechał pożeglować na mazurskich jeziorach.

– Urzędnicy obsługujący fotoradary nie są w stanie ustalić, do kogo należało auto na zagranicznej rejestracji, i tym bardziej stwierdzić, kto nim kierował. Takie zdarzenie najczęściej nie trafia nawet do systemu komputerowego, więc nawet przy osobistej kontroli nie musimy się obawiać, że będziemy ścigani – mówi oficer pionu ruchu drogowego z Komendy Głównej Policji.

Europosłowie dali właśnie zielone światło specjalnej dyrektywie, która ma za sobą długie konsultacje między Komisją Europejską, Radą Europy i Parlamentu. W założeniu dyrektywa ma skończyć z bezkarnością osób łamiących drogowe przepisy w innych krajach Unii. Teraz Generalna Inspekcja Transportu Drogowego zajmie się poszukiwaniem kierowcy i pojazdu sfotografowanego fotoradarem i skutecznie ściągnie mandat, a ich wysokość w niektórych państwach jest znacznie wyższa od polskich. Nieporawidłowe parkowanie w Belgii może kosztować 1375 euro, a we Francji za przekroczenie prędkości o 25 km/h możemy zapłacić aż 1500 euro!

– Teraz treść dokumentu prześwietlają prawnicy. w następnym etapie trafi on pod obrady Rady Europy i jeszcze w trakcie naszej prezydencji powinien zostać uchwalony – wyjaśnia Piotr Zych z Głównego Inspektoratu Transportu Europejskiego.

– Dyrektywa zawiera bardzo szeroki katalog przestępstw i wykroczeń drogowych podlegających karze. Umożliwi skuteczną egzekucję prawa drogowego na terenie całej Unii – tłumaczy Piotr Zych. Wśród zapisów znalazły się m.in: przekraczanie dozwolonej prędkości, prowadzenie auta pod wpływem używek, a nawet niezapinanie pasów bezpieczeństwa, jazda po buspasie czy rozmowa przez telefon komórkowy. – Każdy kraj będzie sam decydował, jakie informacje umieścić w systemie i jednocześnie czy żądać egzekucji – wyjaśnia Zych.

Informacje o wykroczeniach znajdą się w systemie informatycznym i będą dostępne np. dla polskich policjantów czy inspektorów transportu drogowego. Najprawdopodobniej UE nie będzie budowała specjalnego systemu informatycznego, zostanie jedynie rozbudowany istniejący „Eucaris”, gromadzący dane o autach i prawach jazdy. Dotąd jednak jest wykorzystywany w przypadku poszukiwania np. kradzionych samochodów. Przygotowanie do realizacji dyrektywy w Polsce podejmie funkcjonujące już Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. – Dziś egzekwuje ono mandaty wystawione przez krajowe fotoradary – mówi Zych.