Po rozwodzie byli małżonkowie powinni w terminie 12 miesięcy, licząc od chwili ustania małżeństwa, poinformować spółdzielnię, któremu z nich przypadło spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego. Jeśli sprawa o prawo do tego mieszkania jest w toku – powinni przedstawić dowód wszczęcia postępowania sądowego o podział.
W razie, gdyby prawo do lokalu mieszkalnego przypadło byłemu małżonkowi, który nie był członkiem spółdzielni mieszkaniowej, musi on złożyć deklarację członkowską do spółdzielni. Należy zrobić to w terminie 3 miesięcy od dnia, w którym przypadło prawo do lokalu.
W przypadku niepodjęcia przez byłych małżonków opisanych czynności we wskazanych terminach, spółdzielnia zobowiązana jest wyznaczyć im dodatkowy termin (nie krótszy niż pół roku) na wykonanie tych obowiązków. Spółdzielnia winna wskazać, że niedotrzymanie terminu skutkować będzie uchwałą o wygaśnięciu prawa do lokalu mieszkalnego.
Co to oznacza? Ano tyle, że prawo do spółdzielczego lokalu mieszkalnego nie ustaje z chwilą rozwiązania małżeństwa, ale w razie niedotrzymania terminów – może zostać odebrane. O ochronie bliskich w takiej sytuacji piszemy kilka akapitów niżej.
Nieco inaczej wygląda nabycie prawa do lokalu w sytuacji śmierci jednego z małżonków. Jeśli oboje mieli równe prawo, to przechodzi ono w całości na osobę pozostającą przy życiu. Jeśli zaś nie był on wcześniej członkiem spółdzielni, to podobnie jak w przypadku rozwodu – musi w ciągu 12 miesięcy od chwili śmierci współmałżonka złożyć deklarację członkowską do spółdzielni. Jeśli nie dopełni tego terminu – spółdzielnia musi wyznaczyć dodatkowy termin (nie krótszy niż pół roku) na jej złożenie, a po bezskutecznym upływie tego terminu, spółdzielnia może podjąć uchwalę o wygaśnięciu prawa lokatorskiego z uwagi na niemożliwość jego przysługiwania osobie nie będącej członkiem spółdzielni.
Ustawowe uprawnienie do uzyskania przez małżonka, pozostającego przy życiu, spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego nie narusza praw spadkowych innych osób do dziedziczenia wkładu mieszkaniowego, co oznacza, że nie narusza uprawnień spadkowych związanych z rozliczeniem wartości tego wkładu.
W przypadku podjęcia przez spółdzielnię uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego – tak po śmierci jak i po rozwodzie – prawo do spółdzielczego lokalu mieszkalnego przechodzi na rzecz dzieci lub innych bliskich, którzy zamieszkiwali z byłymi małżonkami. Warunkiem jest złożenie w terminie 12 miesięcy deklaracji członkowskiej wraz z pisemnym zapewnieniem o gotowości do zawarcia umowy o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego. Spółdzielnia nie może odmówić ustanowienia dla nich prawa do lokalu, ale warunek zamieszkiwania z jednym lub obojgiem byłych małżonków jest konieczny. Przy czym wcale nie musieli zamieszkiwać razem właśnie w tym lokalu, o którego prawo występują.
Jeżeli z roszczeniem o przyjęcie w poczet członków spółdzielni i ustanowienie prawa lokatorskiego wystąpi kilka osób, prawo to może być ustanowione tylko w odniesieniu do jednej z nich, wskazanej przez sąd cywilny (w postępowaniu nieprocesowym – odpowiednio art. 199 KPC), albo wskazanej przez spółdzielnię, jeżeli osoby te nie wystąpią do sądu w terminie wyznaczonym przez spółdzielnię.